Prawo spadkowe to dziedzina prawa, która wielokrotnie w sposób odgórny narzuca wiele rozwiązań dotyczących dziedziczenia i sytuacji prawnej spadkobierców. Nie ma tu tyle swobody, jaka występuje na gruncie prawa umów odnośnie modyfikowania regulacji ustawowych przez same zainteresowane strony. Tytułem przykładu można wskazać, że za życia spadkodawcy - co do zasady - nie można umówić o spadek po niej, a tego rodzaju umowa będzie bezwzględnie nieważna. Tak samo testament własnoręczny (holograficzny) musi być w całości spisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Napisanie testamentu na komputerze, nawet jeżeli zostanie opatrzony własnoręcznym podpisem spadkodawcy, nie wywoła zamierzonych skutków prawnych, a do dziedziczenia - wbrew woli testatora - dojdą spadkobiercy ustawowi. Nie można też powołać kogoś do spadku (ustanowić swoim spadkobiercą) pod warunkiem np. sprawowania opieki nad spadkobiercą do chwili jego śmierci.
Powyższe nie oznacza, że osoba, która chciałaby jak najlepiej rozdysponować swoim majątkiem na wypadek swojej śmierci, nie ma żadnych instrumentów prawnych, aby dostosować zasady dziedziczenia do konkretnej sytuacji występującej w jego rodzinie.
Bardzo przydatną instytucją prawną, która może to zagwarantować, jest zapis testamentowy uregulowany w art. 968 kc i następne, stanowiący rozrządzenie testamentowe (musi być ustanowiony w testamencie), w którym spadkodawca zobowiązuje swojego spadkobiercę do konkretnego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby. Z chwilą śmierci spadkodawcy, taka osoba (zapisobierca) nie staje się właścicielem żadnej rzeczy, czy prawa należącego do spadku, ale ma roszczenie do spadkobiercy o wykonanie zapisu. W przeciwieństwie do powołania do spadku, zapis testamentowy (zwykły) może być ustanowiony z zastrzeżeniem terminu lub warunku. Daje to duże możliwości spadkodawcy, w sytuacjach, gdy nie chce on, aby dana osoba od razu nabyła majątek po nim, bo np. mogłaby go szybko roztrwonić, ale jednocześnie nie chce tej osoby pokrzywdzić, nie przewidując żadnego przysporzenia ze spadku dla niej. Spadkodawca może w takiej sytuacji ustanowić swoim spadkobiercą jedno ze swoich dzieci (do którego ma zaufanie), a jednocześnie zobowiązać je do późniejszych świadczeń na rzecz drugiego dziecka, gdy to ukończy studia lub osiągnie, jakiś konkretny wiek. Przedmiotem zapisu wcale nie musi być tylko jakaś konkretna rzecz (nieruchomość, dom, mieszkanie, samochód), ale każde świadczenie majątkowe (polegające na działaniu, ale też zaniechaniu), w tym przyszłe i powtarzające się świadczenia pieniężne.
Autor: adwokat Marek Ziemianin